Z moich obserwacji można wysnuć wniosek, że to, czym kierują się klienci w dużej mierze zależy od ich potrzeb (realnych bądź będących jedynie efektem działań marketingowych) oraz zasobów, którymi dysponują na dany cel. Gdy mówimy o realnej potrzebie nabycia określonego produktu bądź usługi, na pierwszy plan wysuwa się logika. Klienci zdają sobie wówczas sprawę z konieczności zakupu danego produktu / danej usługi i kierują się logicznymi przesłankami – ceną, jakością, serwisem posprzedażowym. To, czy na pierwszym miejscu będzie stała cena czy jakość zależy zazwyczaj od zasobności ich portfela. Emocje podczas zakupów pojawiają się często wówczas, gdy decyzja o zakupie podyktowana jest wpływem działań marketingowych. Wielu klientów widząc produkt, z ktorym mają, w rezultacie sprawnie i uczciwie przeprowadzonego marketingu, pozytywne skojarzenia, pozycjonują go na czele swojej listy. Prowadzi to w oczywisty sposób do wyboru tego produktu czy tej usługi. Magia, rozumiana jako zdolność przyciągania klientów samą nazwą danej marki, tworzy się w wyniku istotnego zwiększenia się liczby klientów, dla których dany produkt / usługa przywołuje pozytywne skojarzenia. Proces ten oczywiście wymaga czasu, jednak jego efekt jest celem każdej firmy. Nie należy również zapominać, że marka, w wyniku błędnie prowadzonej polityki marketingowej firmy, może bezpowrotnie utracić swoją magię.
Podsumowując, starajmy się tworzyć magię, czyli pozytywne skojarzenia, wokół naszych produktów i usług, gdyż w ten sposób pozyskamy klientów, którzy kierują się emocjami. Jednocześnie, prowadząc uczciwą i rzetelną kampanię marketingową uwypuklającą wysoką jakość naszych produktów i usług dotrzemy do klientów, którzy bardziej pragmatycznie podchodzą do kwestii zakupów.
Dr Jarek Mihułka
Właściciel szkoły Języka Angielskiego
