Sprzedaż to nie sztuka inspiracji, tylko umiejętność przekładania decyzji na działanie. Ta książka nie podpowiada, jak być lepszym sprzedawcą w teorii — tylko co zrobić, żeby dziś, jutro i pojutrze zamykać więcej transakcji.
Konstrukcja książki oparta jest na 100 niezależnych taktykach, narzędziach i pomysłach. Krótkich, celnych i napisanych w sposób, który nie zostawia miejsca na interpretację. Każda z tych „setek” to osobna sytuacja, osobne rozwiązanie — i osobna decyzja, którą można wdrożyć natychmiast. Nie ma tu długich wprowadzeń, niepotrzebnych analiz ani komentarzy „co autor miał na myśli”. Każdy rozdział jest jak notatka od doświadczonego handlowca, który mówi: „spróbuj tego — działa”.
To, co wyróżnia tę książkę, to konsekwentna koncentracja na działaniu. Autorzy nie zajmują się sprzedażą w ujęciu strategicznym, nie tworzą nowej metody ani nie próbują udowodnić, że odkryli coś rewolucyjnego. Zamiast tego skupiają się na prostych rzeczach, które robi różnicę wtedy, gdy są konsekwentnie stosowane. W tle nieustannie przewija się główna myśl: wszystko, co nie zostało wdrożone, nie ma żadnej wartości. Dlatego przy każdej strategii znajduje się miejsce na zapisanie daty wdrożenia — nie po to, by planować, ale by zacząć.
Książka porusza szeroki zakres tematów: prospecting, komunikację online i offline, sprzedaż usług, produkty cyfrowe, reakcję na obiekcje, tworzenie oferty, działania social sellingowe, a nawet podejście mentalne do pracy handlowej. Zróżnicowanie tematów sprawia, że nie ma potrzeby czytać jej w całości ani w kolejności. Można potraktować ją jak zbiór mikroćwiczeń — otworzyć na dowolnej stronie i od razu sprawdzić, czy dana technika pasuje do konkretnej sytuacji.
Styl, w jakim piszą Kruk i Osman, jest bezpośredni, momentami prowokacyjny. Nie ma tu korporacyjnej grzeczności, nie ma też prób budowania „sprzedaży z klasą” w rozumieniu PR-owym. Jest szczerość i praktyczność. Czasem w jednym zdaniu zawarte jest więcej niż w całym rozdziale typowego poradnika. Ta oszczędność formy działa na korzyść — zmusza do decyzji, a nie do rozważań.
W tle przewija się także ważna obserwacja: ludzie nie sprzedają więcej, bo nie działają wystarczająco często i wystarczająco odważnie. Autorzy nie ukrywają tego pod warstwą technik. Ich strategia opiera się na mobilizacji do działania, eliminowaniu wymówek i przejmowaniu kontroli nad procesem sprzedaży. I choć nie znajdziemy tu głębokiej analizy klienta, ścieżek decyzyjnych czy zarządzania lejkiem sprzedażowym, znajdziemy coś innego — realną zmianę tempa działania.
Dla wielu czytelników ta książka może pełnić rolę czegoś więcej niż inspiracji. Może być punktem codziennego resetu — przypomnieniem, że sprzedaż to nie emocje, nie dobre dni, nie wyczucie. To liczba prób, klarowny przekaz, szybka reakcja i cierpliwe budowanie kontaktu. A te rzeczy można zrobić nawet wtedy, gdy nie ma się nastroju, weny ani idealnego produktu.
Sprzedawaj więcej to książka z energią działania. Zamiast pogłębiać analizę sprzedaży, wraca do podstaw: zrób więcej, częściej i mądrzej. Niekoniecznie perfekcyjnie — ale skutecznie. I to właśnie sprawia, że ta pozycja jest tak przydatna.