To jedno z tych pytań, które regularnie wraca na spotkaniach zarządów i w codziennych rozmowach przedsiębiorców: lepiej budować zespół czy korzystać z outsourcingu? Prawda jest taka, że nie ma jednej dobrej odpowiedzi – ale są warunki, w których jedno rozwiązanie wygrywa z drugim.
Zatrudnienie pracownika to decyzja strategiczna. Tworzysz zespół, budujesz kulturę, przekazujesz wartości, rozwijasz wewnętrzne know-how. W dłuższej perspektywie to właśnie ludzie stają się największym kapitałem firmy – nie tylko przez to, co potrafią, ale przez to, kim się stają wewnątrz organizacji. Zespół rosnący razem z firmą buduje ciągłość, odpowiedzialność i markę pracodawcy.
Z kolei outsourcing bywa nieoceniony, gdy potrzebujesz wysoko wyspecjalizowanego wsparcia na krótki czas lub do wykonania konkretnego projektu. Działa świetnie w obszarach takich jak IT, marketing, analityka czy logistyka – ale tylko wtedy, gdy masz jasno określone cele, zasady współpracy i odpowiednie narzędzia do zarządzania wykonawcą. W przeciwnym razie kupujesz prezentację PowerPoint, a nie rzeczywisty rezultat.
Badania pokazują, że firmy korzystające z outsourcingu w sposób strategiczny osiągają nawet o 15–20% wyższą efektywność operacyjną w obszarach objętych zleceniem (źródło: “The Outsourcing Revolution”, Michael F. Corbett). Z drugiej strony – źle dobrany partner lub nieprecyzyjne założenia potrafią wygenerować więcej kosztów niż własny dział.
Ale niezależnie od formy – zawsze kluczowe jest jedno: kompetencja zarządzania zespołem. Nieważne, czy ludzie są zatrudnieni na etat, czy pracują z zewnątrz – potrzebują lidera. Kogoś, kto potrafi inspirować, dawać kierunek, motywować i egzekwować. Kogoś, kto nie tylko rozdziela zadania, ale umie zbudować zaangażowanie i odpowiedzialność.
Patrick Lencioni w książce “Pięć dysfunkcji pracy zespołowej” jasno pokazuje, że nawet najbardziej kompetentni ludzie zawodzą, jeśli nie mają jasnego celu, zaufania w relacji i konsekwencji w prowadzeniu. Brak przywództwa to najczęstszy powód, dla którego świetnie zapowiadające się zespoły… po prostu się rozpadają.
Dlatego wybierając pomiędzy outsourcingiem a zatrudnieniem, warto zadać sobie nie tylko pytanie: „co mi się bardziej opłaca?”, ale też:
„czy jestem gotów prowadzić ten zespół – jakkolwiek będzie wyglądał?”
Jeśli nie jesteś pewien, którą drogą pójść – mogę pomóc. Wspieram firmy w analizie potrzeb, planowaniu zasobów i wyborze właściwego modelu działania. Pomagam również zdefiniować sposób zarządzania: kto, jak, z jaką odpowiedzialnością i przy jakich KPI. Bo sama forma zatrudnienia to tylko narzędzie – najważniejsze jest to, jak je wykorzystasz.